top of page


Szukaj


Nie zatrzymujemy się – II runda AMIC Energy za nami, a przed nami kolejne wyzwania!
Miniony weekend w Lipnie był prawdziwym świętem motocrossu. II runda AMIC Energy Super Pucharu Motocross dostarczyła niezapomnianych emocji zarówno zawodnikom, jak i kibicom. Mimo osobistych trudności – ból pleców był na tyle dokuczliwy, że wymagał interwencji medycznej – udało mi się wykonać ponad 5 tysięcy zdjęć, aby uchwycić każdy ważny moment tego wydarzenia. Wyniki – II runda w Lipnie: MX65: Tymon Andrzejewski – AK Głogów – Yamaha – 40 punktów Szymon Świderski – MX Lip

KAMIL
29 maj2 minut(y) czytania


Dwa dni pełne kurzu, adrenaliny i ostrej jazdy – 2. runda AMIC Energy za nami
Weekend w Lipnie dał mi dokładnie to, czego oczekiwałem – a może nawet więcej. Emocje, zmienne światło, niesamowite tempo i zawodnicy, którzy nie kalkulowali – tylko cisnęli do końca. Jako fotograf mogłem tylko jedno: wziąć aparat do ręki i łapać momenty, które mówią więcej niż tysiąc słów. Sobota – pierwszy ogień Początek był mocny. Tor w Lipnie nie wybacza błędów, ale daje niesamowite możliwości na zdjęcia. Ciasne kadry, zawieszenie w powietrzu, dramatyczne ujęcia na zakręt

KAMIL
25 maj2 minut(y) czytania


Za kulisami zdjęć – jak wygląda mój dzień na zawodach motocross?
Zawody motocross to nie tylko adrenalina na torze. To też cały świat, który dzieje się wokół – pełen emocji, dźwięków, zapachu spalonego paliwa i... sprzętu fotograficznego. Właśnie w tym świecie działam ja – z aparatem w ręku, gotów złapać każdy ułamek sekundy, który może stać się Twoim ulubionym zdjęciem z zawodów. 5:00 – Dzień dobry, torze! Zwykle zaczynam wcześnie. Pakowanie sprzętu to już rytuał – body, obiektywy, karty pamięci, baterie, zapasowe baterie, coś na kurz, co

KAMIL
22 maj2 minut(y) czytania


Po pierwszej rundzie chce się więcej. Czas na Lipno!
Za mną pierwsza runda AMIC Energy Super Puchar Motocross – Więcbork zaserwował pełen pakiet emocji. Pogoda? Typowe cztery pory roku w jeden dzień. Od słońca, przez wiatr, aż po deszcz i błoto. Ale to nie ona grała główną rolę. Bohaterami tego dnia byli zawodnicy – pełni pasji, zaangażowania i walczący do ostatnich metrów. Dla mnie to był dzień pełen wyzwań – nie tylko fotograficznych. Chodziłem po torze z aparatem, ale też z otwartą głową, szukając nowych ujęć, pomysłów i emo

KAMIL
21 maj2 minut(y) czytania
bottom of page



