Wakacje? Nie dla nich – trening pit bików z Marcinem Wójcikiem przed rundą w Olsztynie
- KAMIL

- 10 lip
- 1 minut(y) czytania
Lato w pełni, wakacje, słońce, piasek… ale nie każdy smaży się na plaży. Dziś wpadłem na trening pit bików, który prowadził Marcin Wójcik – i powiem jedno: ekipa nie odpuszcza nawet na chwilę.
Było czuć skupienie, tempo i determinację – mimo że większość zawodników to młodzi riderzy, to zaangażowania mogłoby im pozazdrościć wielu starszych.
🔧 Trening, który robi robotę
Na torze nie było przypadku. Ćwiczenia techniczne, praca nad zakrętami, kontrola gazu, skoki – wszystko pod okiem Marcina, który nie tylko pilnuje formy, ale i motywuje, tłumaczy i poprawia błędy. Widać, że ten trening to coś więcej niż tylko kilka kółek dla rozgrzewki – to konkretna robota pod kolejną rundę.
🏁 Cel: Olsztyn za dwa tygodnie
Za dwa tygodnie kolejna runda i każdy tu wie, że to nie czas na luz. Wysiłek, pot, kurz i pełne skupienie – dzisiejszy trening to był solidny krok w stronę jeszcze lepszych wyników na zawodach.
📸 Kilka migawek z dzisiejszego dnia
Nie mogłem się powstrzymać i oczywiście wziąłem aparat. Pełno kurzu, fajne światło, akcja – czyli to, co lubię najbardziej. Zawodnicy w locie, szybkie zakręty, kontakt z obiektywem – klasyka pitbike'owego klimatu.
Kiedy widzę, jak ta młodzież ciśnie mimo wakacji, to wiem, że motorsport w Polsce ma przyszłość. Marcin robi świetną robotę, a zawodnicy dają z siebie wszystko.
Trzymam kciuki za rundę w Olsztynie!
Kamil | Sportowefoto






































Komentarze